Autor |
Wiadomość |
Kuno
Strzelający postami

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Warszawa/Piaseczno
|
Wysłany:
Czw 19:00, 28 Gru 2006 |
 |
Rozpoczynam opowiadanie będzie wieloczęściowe,jak kiedyś pisałem maiłem 54 części opowiadania ponad milion zdań,juz nie pamiętam ile stron zajęło mi to opowiadanie
Juz dzisiaj -część pierwsza-Przybycie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Kuno
Strzelający postami

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Warszawa/Piaseczno
|
Wysłany:
Czw 19:15, 28 Gru 2006 |
 |
sory że drugi post z rzędu ale to jest pierwsza część opowiadania zmieniłem tylko tytuł.przeczytajcie jutro albo może dziś druga częśc pt."Przybycie"
Opowiadanie Kuna
"Przygody wojowników JA&F
Część I " Wprowadzenie"
W pewnej krainie zwanej Imperium podczas trwania VI Ery w pięknym dotąd mieście Vackell Rozpanoszyły się potwory.Zamieszkiwały one dotąd pobliskie góry,jaskinie,opuszczone kopalnie,domostwa.Czując się panami tych ziemi po wodza ich pana- strasznego Gorthaura,wypełzły ze swych kryjówek by zapanować nad tą tętniącą życiem krainą.Panowie ziem-zwani także Bogami ściągnęli najlepszych wojowników z okolic i zjednoczyli ich w jedną grupę wspomagających się nawzajem ludzi-ci nazwali się Jeźdźcami Apokalipsy&Fantagrams.Tworzyli grupę Herosów mających wyzwolić miasto spod władzy sług Gorthaura.Na przywódcę wybrano Halkione której nadano przydomek "Mistrzyni Jeźdźców".Tak to rozpoczynają się przygody grupy zgranych wojowników.Los mieszkańców tej krainy zależy właśnie od nich, -czy sprostają temu wyzwaniu,czy uda im się pokonać siły zła i ponownie zjednoczyć te ziemie-to w następnych częściach opowieści o dzielnych wojownikach ze wschodu. Jest jeszcze płomień nadziei.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tajra
Moderator

Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 2159 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bagdad Płeć:
|
Wysłany:
Pią 9:52, 29 Gru 2006 |
 |
Ja należę do JAiF a nie jestem wojownikiem ani herosem... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kuno
Strzelający postami

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Warszawa/Piaseczno
|
Wysłany:
Pią 9:54, 29 Gru 2006 |
 |
ale wiesz że opowiadania sa przesadne a pozatym juz wojownicy sa, juz nastepne trzy czesci sa napisane wrzuce jedna wieczorem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Tajra
Moderator

Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 2159 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bagdad Płeć:
|
Wysłany:
Pią 9:56, 29 Gru 2006 |
 |
To może załóż własny temat... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Galdir
Tańczący z Postami

Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 1040 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pią 12:18, 29 Gru 2006 |
 |
a czy opiewanie czynow herosów nie wymaga heroicznej cierpliwosci i ogromnego zamilowania Godnego bohatera ? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kuno
Strzelający postami

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Warszawa/Piaseczno
|
Wysłany:
Pią 12:24, 29 Gru 2006 |
 |
nie będę tutaj umieszczał swoje dzieła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gothar
Duch
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 3006 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 14:31, 29 Gru 2006 |
 |
Apeluję o zaprzestanie offtopu. o__O'
Dostrzegłem tu ciekawy dialog pomiędzy T. i D..
Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kuno
Strzelający postami

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Warszawa/Piaseczno
|
Wysłany:
Pią 21:06, 29 Gru 2006 |
 |
Sory dziś nie wstawie drugiej czesci musze wstawic poprawki i nie wiem czy mi sie uda do 22 sorki postarma sie jutro 2 czesci wrzucic |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kuno
Strzelający postami

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Warszawa/Piaseczno
|
Wysłany:
Czw 21:55, 04 Sty 2007 |
 |
Ok sory za opóźnienie format dysku straciłem dane.ale napisałem od nowa.
Opowiadanie Kuna
"Przygody wojowników JA&F
Część II " Przybycie"
W pobliskich górach zwanych Pelori-zamieszkiwanych przez Krasnoludy rozbito obóz. W samym środku obozu znjadował się wielki pozłacany namiot-nazwany Salą Obrad.Nad wejściem został wyszyty złotą nicią napis: JeźdźcyApokalipsy&Fantagrams.Parę godzin po rozbiciu obozowiska to namiotu Halkione wszedł niskiej postury człowiek w czarnej szacie.
- Kim jesteś-spytała Mistrzyni.
-Jestem Galdiamos,król tutejszych Krasnoludów.
-Witaj,co cię do mnie sprowadza-odpowiedziała ciepłym tonem Halkione.
-Założyliśmy w tych górach sieć kopalni. Od czasu powrotu Gorthaura z pobliskich jaskiń górskich wypełazją Gobliny i atakują nasze szyby kopalniane.Wielu moich ludzi poległo.Została nam ostatnia kopalnia- Aelin-Uial,lecz i jej długo nie utrzymamy.
- Więc.....-przerwała mu szorstko.
Krasnoludy znane były z odwagi i męstwa. Legendy głosiły iz w armii Krasnoludów znajduja się kobiety nimniej odważne niż ich mężowie i synowie. Mimo swojego wzrostu były dotąd postrachem dla złoczyńców i bandytów.
-Prosimy o Waszą pomoc-wyburknął Galdiamos.
-Zwołam Radę Wojenną i wieczorem dam ci odpowiedź- odpowiedziała Mistrzyni.
Wtedy Krasnal opuścił namiot.Czy Halkione udzieli pomocy Krasnoludom-dowiecie się w następnej części opowiadania. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Finch
Tańczący z Postami

Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 1711 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 2:37, 06 Sty 2007 |
 |
Cytat: |
będę tutaj umieszczał swoje dzieła |
Skromnośc przede wszystkim x|
Cytat: |
Czy Halkione udzieli pomocy Krasnoludom-dowiecie się w następnej części opowiadania. |
Już się nie mogę doczekać! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kuno
Strzelający postami

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Warszawa/Piaseczno
|
Wysłany:
Wto 18:06, 16 Sty 2007 |
 |
Finch musisz troche poczekać wene zgubiłem jesli to wena mozna nazwać |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Finch
Tańczący z Postami

Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 1711 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 20:55, 16 Sty 2007 |
 |
O kurczę, nie przeżyję, wymyśl coś!! Albo zdradź jakiś sekret... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kuno
Strzelający postami

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 385 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Warszawa/Piaseczno
|
Wysłany:
Wto 21:54, 16 Sty 2007 |
 |
Opowiadanie Kuna
"Przygody wojowników JA&F
Częśc III "Narada"
Po opuszczeniu namiotu przez krasnoluda Halkione wysłała swojego posłańca Fincha po wszystkich wojowników. Zwinne stworzenie szybko przebiegło cały obóz rozgłaszając wszystkim wieść o naradzie wojennej.Gdy wszyscy usadowili sie na jedwabnych poduszkach głos zabrała Misztrzyni.
-Witajcie to nasze pierwsze wspólne spotkanie.Nie wiem czy wiecie ale gościła przed chwilą Galdiamos króla tutejszych krasnoludów zamieszkujące cały łańcuch kopalni Gór Pelori.Doszły mnie słuchy że ze szczelin wypełzają Gobliny i atakują pozycje naszych brosatych przyjaciół. Zwołałam Was tutaj by spytać się czy pomagamy krasnoludom czy jesteśmy obojetni na wszystko co się dzieje.
W pomieszczeniu nastała cisza.Słychać było nawet latającą muchę.Wreszcie jednak odezwał sie Krzyż Południa:
- Ehh..... Krasnoludy powiadasz. Miałem nieprzyjemności z pewnymi handlarzami tej rasy. Lecz jeśli mamy oczyscić Imperium z plugawych powtworów Gorthaura musimy stawić czoło Goblinom.-powiedział łagodnym tonem po czym wyjął flaszkę z Piwem Korzennym i pociągnął łyka.
Twarze uczestników Rady były poważne każdy rozmyślał nad przemową Halkione i odpowiedzią Krzyża.Jako drugi odezwał się Therion zwany Panem Chaosu.
- Całe zycie chowm twarz za kapturem ale wierzcie mi mam uczucia.Żal mi kobiet i dzieci Krasnoludów.Wiadomo niekażdy jest doskonały. Krasnoludy maja mój miecz.
-I moje czary-odezwał się Galdir
-I mój topór-cicho wyszeptła Dragoones.
-Mój cień bedzie im służył rzekł Fistantandulis
-Po dłuższym zastanowieniu ofiarowywuje swoja pomoc-wybąknąl z siebie Xellos.
-Jak wy to i ja-wypowiedział się Delthreim-tylko nigdzie nie rusze się bez mojego brata Paula.
-Spokojnie braciszku ja też idę.
-Wbije Goblinom nóż w plecy-wykrzyknął Earnil
-Nie zdążysz ja zrobie to pierwszy przekrzyknął go Kay.
-Bez moich czarów się raczej nie onejdzie-stwierdził stanowczo Jim Rayonor.
-Hugo de Payens, Holy Bloodner,Novyi Gothar przytakneli tylko głową.
-Idziemy z wami-krzykneli zgodnie Deithe i Shinji.
-Tak więc postanowione jutro wyruszamy.Callan Horn przygotujcie uzbrojenie najwyższej jakosci.Czeka nas ostra walka-stwierdziła Halkione.
Ku rozluźnieniu umysłów Tajra zaśpierwała piękną pieśń i opowiedziała kilka wierszy.
Czy uda się odeprzeć atak Goblinów? Czy Krasnoludy będą wolne? Dowiecie się w następnej części.
Chciałeś Finch to masz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Galdir
Tańczący z Postami

Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 1040 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 22:42, 16 Sty 2007 |
 |
Ojej !! Ja chce więceeej xP proooosimy z Finchem (? prosimy? ) o więcej taaak xD jeee Xd i tym podobne... to przeblysk Twojego geniuszu literackiego Kuno czegoś takiego jeszcze nie czytałem xP (w sumie to prawda xP) Dosyc eee... niespotykane ^^' |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|