Szkoła Twórczości Improwizowanej - STI

Do poniedziałku wolne Smile

pochwalę się wierszykiem z 6 klasy (takie to żałosne a dostałem szóstkę Very Happy

)..."ładnie" się rymuje.
"Strach ma wielkie oczy"
W moim pokoju po nocach
straszy mnie strach o wielkich oczach
myślę, to na pewno potwory
duch straszydło lub nocne zmory
zaczynam się teraz strasznie bać
za oknem zaczęło stasznie lać
jestem pewien, nachodzi burza
gwiazdy zakryła chmura duża
coś siedziało na mojej kołdrze
zacznę krzyczeć, szepnąłem mądrze
gdy krzyknąłem bardzo głośno to
ktoś przyszedł i zapalił światło
to była moja własna mama
na moim łóżku leżała Lama
Lama to moja mała kotka
wstydziłem się, a to z niej psotka.

zachowałem oryginalna interpunkcje szóstoklasisty . choć w poezji można robić co się chce z przecinkami.
tekst ku przestrodze, żeby nie przesadzać z rymem.

Fistandantilus napisał:

Deithe, jestes poprostu wielki. to jest swietne, kapitalne itp

Dzięki, ale wolę monotematyczny - bardziej do mnie pasuje...

A może cos takiego?

Świat jest taki skomplikowany
Sposób by żyć w nim – niezbadany
Ścieżek losu w nim wiele
Nie odkryte krwi kądziele
Człowiekowi kroczącemu tą drogą
W powszechnej ignorancji błogo
Zapomniane wiary, myśli
Każdy o boskiej esencji śni
Sen taki koszmarem się staje
Gdy umysł rady nie daje
Objąć poznania nadmiaru
Czerni i błękitu bezmiaru...

Edit:

No to może dla odmiany coś białego:)

W chaotycznej równinie
Uczuć wymiarze
Gdzie pośród traw
Pośród mistycznych zdarzeń
Między słońcem bezmiaru
A nocą zimnego bezkresu
Leżą otuleni własnym ciepłem
Własnymi związani spojrzeniami
Tkając żywy sen
Sen bez słów
Rozświetlony płomieniem...

No dobrze... Wszyscy sobie świetnie radzicie jak widzę... Każdy z Was ma własny niepowtarzalny styl...

Jednak pisanie utworów do szuflady, taka sztuka dla sztuki moim zdaniem nie ma sensu...
Nie wiem czego oczekujecie po moich zajęciach, bo ja oczekuję od Was, że wyjdziecie śmiało do ludzi ze swymi pracami. Moja dotychczasowa obserwacja ukazała mi, że Wam na tym nie zależy wogóle!! Dlaczego żaden z Was nie zgłosił swych prac do biblioteki?! Wiem Pomyślicie a Deithe? Przecież coś jego tam jest... Jest bo wrzucił na moja prośbę... To nie o to chodzi....

Dlaczego tego nie zrobiliście? Czekam na odpowiedź każdego z Was!!

hmmm... niepomyslalem o tym. a to co napisalem wyslalem znajomym zeby przeczytali, i mowia ze im sie podobalo ( ale ile w tm prawdy to ja niewiem)

edit: ty czekalas za ktos da prace do bibilioteki, a ja czekalem na dalszy ciag zajec, zeby sie dowiedziec nowych rzeczy.

Fiscie. Ja nie czekałam ja obserwowałam. Twoja odpowiedź, że jakoś nie pomyślałeś jest dobrym przykładem na to, że nie czujesz potrzeby by podzielić się z kimś obiektywnym swymi uczuciami. Pokazać, że jesteś w stanie czegoś dokonać... Pochwalić się. To, że pokazałeś swe prace znajomym wiele o Tobie mówi. Mianowicie, że boisz się ośmieszenia i krytyki... Wiadomo przyjaciele potraktują Cię zawsze ulgowo. Mój osobisty przykład konkurs na logo Impa. Wielka porażka... Niby wygrałam, ale tak naprawdę przegrałam... Dlatego, że logo nie podoba się ludziom. A przecież to dla nich je zrobiłam... Ale odbiegam od tematu. Wiadomo, klan czyli Wy nie powiecie mi, że to shit, (czyt. wypowiedź Gothara), ale inni których nie znam nie będą się bawić w eufenizmy... Dlatego zawsze z pracą wyjść do obcych. Wtedy jest jasność... Dlatego nie ma co w Waszym przypadku pchać się do biblioteki klanowej a imperialna jest mało komunikatywna... Chociaż dostaje posłańce od ludzi, którym spodobało się to co napisałam na tyle, że chce im się wiadomość posłać...
Idealnym rozwiązaniem jest więc chata gawędziarza, gdzie natychmiast widać reakcję publiki... Chata to idealny sędzia

Fist powinieneś poumieszczać swe prace w obydwu bibliotekach.

dobrze, jak mam to zrobic?

hmmm a moze ty bys je zamiescila

Do klanowej wiesz chyba jak... tak po prostu temat zakładasz... A do imperialnej koniecznie Ty musisz to zrobić, bo inaczej będzie się wyświetlało, że prace są moje Smile

Wejdź do biblioteki i postępuj zgodnie ze wskazówkami...

dodalem. wszystko co napisalem tam jest. ale jak wszedlem zeby zobaczyc jak to wyglada, to nie bylo tego. wiec pomyslalem ze Tajra musi najpierw potwierdzic, ale nie jestem pewien, czy napewno musi to zrobic. moze ja cos zle zrobilem. no to poczekam na odpowiedz Tajry zeby sie dowiedziec czy dobrze wszystko zrobilem

Oj leniuch z Ciebie Fist. W ilość mogłeś iść... Smile

Już jest.

coz, wlasnie napisalem kolejny wierszyk, dla kolezanki z klasy jako podziekowanie za pomoc, dalbym go tu ale jst zbyt, jak by to powiedziec, osobisty Wink

na to chyba ja też muszę odpowiedzieć..
to co tu zamieściłem to jest coś napisanego przeze mnie ale to nie jest MOJA twórczość.

A ja wysłałem. Jeszcze przed skasowaniem całej bibiloteki. I co? Jajo Very Happy

albo się nie podobało, albo się nie dodało, albo cuś... W każdym razie nie było. Próbowałem ze 2 razy i.. nic. A co do własnego kąta Very Happy

ja najpierw wyżywam się na moim małym, niebieskim notatniczku... a jak już coś wyjdzie dla ludzi, to przepisuje do czystego żółtego notatniczka który mam na "pokaz" i zamieszczam... i czytam tu i tam Very Happy

. Ale to co w niebieskim nie ruszaj... To mój drugi mózg, i druga dusza Very Happy

Dragoones napisał:

A co do własnego kąta Very Happy

ja najpierw wyżywam się na moim małym, niebieskim notatniczku... a jak już coś wyjdzie dla ludzi, to przepisuje do czystego żółtego notatniczka który mam na "pokaz" i zamieszczam... i czytam tu i tam Very Happy

. Ale to co w niebieskim nie ruszaj... To mój drugi mózg, i druga dusza Very Happy

hmmm... ja bym napisal ze to spora czesc mojego mozgu i duszy, bo przeciez to co tam jest jest napisane przez ciebie, czyli jest czescia ciebie, a nie dodtkiem do ciebie. (przynajmniej ja mam takie zdanie)

Ja bym ujął to tak... przelewam jakąś część siebie na papier. Jest wciąż moją częścią, jednak mogę spojrzeć na to pod innym kątem i pod pewną krytyką, jakby to nie było moje Very Happy

. Zwłaszcza po pewnym czasie. Przez to, to co napisałem przybiera jakiś kształt i łatwiej się temu przyjrzeć. Wiem wtedy, czy ma to większy sens, czy warte jest miejscówki w koszu Very Happy

Ogólnie chodziło mi o takiego Pendriva, przenośną pamięć. Very Happy