Szkoła Twórczości Improwizowanej - STI

Mam zaszczyt ogłosić nabór na pierwszy rok studiów na kierunek Poetica-Kombinatorica. Gdzie sukcesywnie będziemy szlifować swe umysły, by mową wiązaną wyrażać to co mamy na myśli.

Zapraszam wszystkich chętnych. Nie pytajcie o koszty, bo nie istnieją...

Spotkania odbywać się bedą tutaj i w każdy dzień roboczy w Chacie gawędziarza od 15:30 do 16:00 (Chyba, że mnie nie bedzie)

Zajęcia oczywiście prowadzę ja: Tajra (bardka)

WoW... ale ja będe tlyko wyrywkowo uczestniczył... szkoła potem mam robotę na wakacje, ale chetnie sie zapisuję na liście...

mam pytanie, a wlasciwie kilka.

1. na czym bedzie to polegalo
2. czy bedzie mozna gdzies przeczytac to co robiliscie w chacie bo jak znam zycie bede musial opuszczac wiekszosc zajec w chacie ( przyczyna prosta, mam rodzine ktora jest dziwna i przez ktora niewiem kiedy dokladnie sie dopcham do kompa)
3. czy bedzie cos o sztuce perswazji, blefowania czy aktorstwa ( cechy barda Wink

)?

yyyy.... MEEE Niestety mnie niet byndzie. Możesz mnie wpisać Tajra ale prosz pamiętać, że mnie może nie być. Jak będę miał czas o akorat tej godzince to bardzo chętnie, ale w innym przypadku NIESTETY NIE Sad

i

A ja się zgłaszam, cokolwiek by to było Very Happy

(no co, jak darmo trzeba brać xD) aczkolwiek dołączam się do pytania pierwszego Fista. Very Happy

Pierwsze zajęcia będą polegały na sprawdzeniu Waszych umiejętności. Jestem przeciwniczką poezji białej (bez rymów). Po prostu większa frajda jest jak coś ma sens i się rymuje do tego. Zresztą jak jest już tekst to jeszcze trzeba go zaśpiewać na chacie... No ale to już bardowie, inni, którzy potraktują to hobbystycznie nie koniecznie.

Oczywiście zajęcia będą zarówno praktyczne jak i teoretyczne.
W części praktycznej będziemy tworzyć w teoretycznej omawiać, poprawiać analizować itp.

Więc na czym to będzie polegało. Nauczę Was po prostu pisać tak by się rymowało. To jest główny mój cel na najbliższe dni.
Później opcjonalnie odważni będą mogli wyjść ze swymi pieśniami na chatę.
Należy pamiętać o tym, że na chacie śpiewa się po to by zbierać pochwały.
Dlaczego nauczę Was też jak można na tym jeszcze nieźle zarobić.
(Mój największy sukces Nifredil za tekst Smile

)

Odpowiadając na drugie pytanie Fista: Jasne zawsze mogę skopiować rozmowę i wkleić na forum.
Co się tyczy 3 pytania: Oczywiście bez tego się nie obejdzie. Nie może być inaczej jeśli chcemy się dobrze sprzedać. Wogóle będzie dużo psychologii. Aczkolwiek, to zależy od Was czy bedziecie zainteresowani...

-----------------------------------------------------------------------------

Dobrze... Teraz mnie posłuchajcie: Tedex, Fist, Nesir i Dragoones.
wasza pierwsza praca domowa to napisać tekst na dowolny temat. Nieważne jak długi (myślę, że minimum to cztery wiersze). Warunek: Nie poświęcajcie temu więcej niz ok. 15 minut. Zobaczymy co Wam wyjdzie. Omówimy ew. problemy.... Powodzenia... Czekam dwa dni...

Oczywiście postaram się być na chacie Smile

to ma byc pisane wierszem?

Edit: to ma byc cos takiego?

Ludzie, przeżyjcie godnie to życie,
Żeby nasze dzieci żyły lepiej nie w tym syfie.
Ulica, browarek, myślisz że kiedyś to się zmieni?
I przyjdzie lepszy czas na życie, na matce naszej ziemi

aha, i sie ciesz ze bedzie duzo psychologii, i persfazji, to mnie najbardziej interesuje.

bym sie zapisal ale jak zobaczyem pierwsza prace domowa ... ^^
mam nadzieje ze kiedys uda mi sie wpasc na chatke .. ktoz to wie moze sie zda na cos w szkole

(tak tak od nastepnego roku bede sie uczyl Razz

xD)

Brawo Fist. Doskonale. Poczekamy na nastepnych.

Lekcje jak mogę to opuszczam Very Happy

Psze pani może tak...:

Wojownik na skarpie, w niebo wpatrzony,
miecz błyszczący wznosi, drżą gór korony.
W zbroi ametyst piękny, głęboko wtopiony,
płonie zimnym blaskiem, przeciwnik pada spalony...

(13min, 43sec:))

Dobra jest połowa prac.

Przyjrzyjmy się pracy Fista:

Ludzie, przeżyjcie godnie to życie,
Żeby nasze dzieci żyły lepiej nie w tym syfie.
Ulica, browarek, myślisz że kiedyś to się zmieni?
I przyjdzie lepszy czas na życie, na matce naszej ziemi

Niestety jest tu niewielki zgrzyt... życie rymuje się np. z należycie
i np:

Ludzie, przeżyjcie godnie to życie,,
by naszym dzieciom było lepiej, by żyły należycie.

Jeśli chodzi o Drago nie mam zastrzeżeń... Spoko praca...

I jeszcze aspekt psychologiczny.

Fist napisał tekst nawiązujący do życia w realu, Drago do Impa.
Z własnego doświadczenia wiem, że ludzie wolą słuchać o sprawach, które znają. Dlatego Drago nie miałby kłopotów z odnalezieniem targetu. Fist moze też nie, jednak grupa docelowa mogłaby być węższa...

Nie chciałabym, zebyś Fiscie odebrał moją wypowiedź jako krytykę. Bo bynajmniej nią nie jest... Tak tylko zwracam uwagę na pewne aspekty, które musi brać pod uwagę pieśniarz, który chce zostać jak najszybciej zauważony...

Porada: Jesli nie mozna znaleźć rymu do słówka zawsze mozna przestawiać szyk wyrazów. Do innego może się trafi...

Moze chcecie cos dodać od siebie?

Cytat:

Moze chcecie cos dodać od siebie?

Z mojej strony nic, żadnych zastrzeżeń do oceny nie mam Smile

ja musze powiedziec, ze duza trudnosc sprawia mi wymyslanie takich rynowanych tekstow. naprawde myslalem ze to bedzie prostrze. czekam na dalsze lekcje moze sie dowiem czegos co mi pomoze.

Edit:

po czytalem teksty napisane na forum, przemyslalem jak to sie robi i postanowilem sam cos napisa. tekst ponizej pisalem ok 20 min.

Feniks co chce się odrodzić
Ciemną drogą musi chodzić.
Droga ta jest kręta,
Przejdzie ją jeśli coś go nie opęta.
I idzie dalej, patrząc w zakamarki,
Może znajdzie przyjaciela w postaci żywej lalki.
Kogoś kto mu pomoże w razie potrzeby,
I nie mówił co ma robić kiedy.
Brnie do przody, by się odrodzić,
I na nowo po ludzki świecie chodzić.
I latać w przestworzach niebieskich,
Na swych skrzydłach lekkich.
Zawsze ktoś mu pomoże,
Jeden z przyjaciół spotkanych na drodze.

w tekscie chcialem przekazac ze mimo upadkow mozna sie podniesc ( odrodzic) i liczyc na przyjaciol ktorych się spotyka w życiu i poznaje w biedzie (czyli na czarnej drodze) mam nadzieje ze sie spodoba.

edit: przed chwila napisalem kolejny tekst

Kogo teraz bijesz Serce Mroku,
Stawiając krok po kroku.
Kogo pogrążasz w ciemności,
Zamekając w klatce z kości.
Ciskająć w niego płomienie,
Niszcząc jego mienie.

Wink

nidzi mi sie to cwicze

i jeszcze jedno:

Gdy Therion zstąpi z nieba,
Zrobi to co trzeba.
Ja siąde po jego prawicy,
Tam gdzie najemnicy.
Będę służył wiernie,
Ale nie biernie.
Ruszę do ataku,
Zasmakuje krwi smaku.
Nie będę nad zmarłymi ubolewał,
Lecz na grobach kwiatki podlewał.
I dla klanu się przysłużę,
Wywołując małą burzę.

napisze nastepnego posta, bo edytowanie mi sie znudzilo

Ile razy mam wam mówić,
Że nie będę siebie brudzić.
Zamiast walić pięściami,
Załatwię sprawę czarami.

I znowu wkraczasz w mrok,
I znowu robisz następny krok.
Teraz gdy w ciemności stoisz,
Teraz znowu się mnie boisz.

te takie krotkie, bo mi sie wiecej myslec nie chcialo. ale jak cos wymysle to dam jeszcze edita Smile

myslalem ze wenne podłapałem,
le pisać przestałem.
niewiem co sie stało,
chyba mi sie cos zjebalo.
znowu mi sie gg zacina,
i fragmety rozmów wycina.

to tak z nudow napisalem

i chcialem wszystkich przeprosic, ze tak duzo naraz napisalem. prosze piszecie ( bo skonczy sie jak z opowiadaniem, pisalem za duzo i przestaliscie pisac)

Ja nie piszę bo sobota, niedziela i św sa wolne od zajęć Smile

Brawo Fist. Doskonale.

Mam ostatnie zadanie sprawdzające zanim pójdziemy dalej... Wiadomo, ze często jest tak, ze trzeba pisać na zamówienie (bardzo często). Dlatego proszę Was napiszcie tekst o tym jak Sirriann kończy erę.
Opiszcie walkę z potworem itp. Powodzenia.

Najpóźniej na środę. Bo później jest długi weekend do poniedziałku Smile