Autor |
Wiadomość |
Gothar
Duch
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 3006 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 12:22, 22 Sie 2008 |
|
Wojmistrz napisał: |
jako dzieciak piłem jajka na surowo |
W sensie samo żółtko? Z cukrem, czyli kogel-mogel. ;p Też mi naopowiadali, że to wysokie ryzyko salmonelli, to i jeść (pić właściwie) przestałem.
Żeby nie było offtopicu: jem niebywale skomplikowane danie, choć dwuskładnikowe, bardzo trudne do zrobienia - kanapki z żółtym serem. ;o |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Chali
Strzelający postami
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 490 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braunsberg Płeć:
|
Wysłany:
Pią 13:10, 22 Sie 2008 |
|
Zupki chińskie... Eee. Wszystko jasne?
Nie, w tej chwili muesli własnej roboty - nie licząc płatków kukurydzianych. Jabłko, nektarynka, gruszka, śliwka... Mleko i płatki.
I więcej do szczęścia nie trzeba |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sieklik
Tańczący z Postami
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany:
Pią 22:22, 22 Sie 2008 |
|
Eee tam. U mnie w domu nikt kogla-mogla (koglu moglu?!) nie zabraniał nigdy i żadnych głupot na temat jego szkodliwości nie gadał, bo to szkodliwe nie jest :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vania
Grafomanik JA&F
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 147 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany:
Sob 21:58, 23 Sie 2008 |
|
Fasolka po bretońsku niami |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojmistrz
Postołak
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Halifax Płeć:
|
Wysłany:
Nie 13:57, 24 Sie 2008 |
|
Ja dziś właśnie na śniadanko jajka mollet.
Wracając do tematy surowych jaj, nie chodzi o żółtko, tylko o niedogotowane białko. Zawiera ono czynne awidyny, które łączą ze sobą 4 cząstki biotyny czyli witaminy H zwanej także B7. Białko w postaci płynnej jest takim małym systemem obronnym przyszłego ptaka, ponieważ są koloidami liofilowymi, a te mają właściwości do rozpuszczania się, nie psucia się, w wiązaniu awidyn z biotynami tworzą zaporę antybakteryjną. Zróbcie proste doświadczenie. 2 spodki (bo na płytki Petriego pewnie niema co liczyć) na jednym troszkę białka surowego, a na 2gim ugotowanego. Zobaczcie po tygodniu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sieklik
Tańczący z Postami
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany:
Nie 20:03, 24 Sie 2008 |
|
Ponieważ nie chce mi się czekać tygodnia, wyjaśnisz, co się stanie potem...? :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojmistrz
Postołak
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Halifax Płeć:
|
Wysłany:
Pon 0:55, 25 Sie 2008 |
|
{Ugotowane białko się popsuje zależnie od tego co w powietrzu lata, pleśnie, grzyby inne cholerstwa, natomiast surowe wyschnie.}
Parówki, ziemniaczki i surówka z czerwonej kapusty. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sieklik
Tańczący z Postami
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany:
Pon 1:25, 25 Sie 2008 |
|
Pierogi z soczewicą, placki ziemniaczane, krupnik, zupa serowa (z proszku), naleśniki z białym serem. Właściwie to wczoraj :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojmistrz
Postołak
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Halifax Płeć:
|
Wysłany:
Pon 13:01, 25 Sie 2008 |
|
Siekliku, co wymusza Twój wegetarianizm?
Omlet z nadzieniem z boczku wędzonego, cebulki konserwowej, papryki konserwowej, ogórków konserwowych, ketchupu i cukru. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sieklik
Tańczący z Postami
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany:
Pon 14:15, 25 Sie 2008 |
|
Jeśli powiem, żę jestem wegetarianinem, bo kocham zwierzęta, zabrzmię trochę jak 5-letnia dziewczynka... Nie jem mięsa, bo nie chcę przykładać się do cierpienia zwierząt, nie chcę czuć się współodpowiedzialny za ich śmierć. Od razu dodam na wszelki wypadek, że nie stawiam zwierząt wyżej od ludzi (no może od tych naprawdę "złych") |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Chali
Strzelający postami
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 490 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braunsberg Płeć:
|
Wysłany:
Pon 14:34, 25 Sie 2008 |
|
Ja tam stawiam zwierzęta wyżej od ludzi. Przynajmniej większości ludzi.
Szczególnie koty. [:
Ale, nie jestem wegetarianinem. Może z przyzwyczajenia, nie wiem, ale mięsko to coś, co wszamać czasami bardzo lubię.. Poza tym, tak natura chciała? Przetrwają najsilniejsi i te sprawy... Ale to chyba temat na dłuższą dysputę filozoficzną, takie lubię przeprowadzać twarzą w twarz [; Tak mi się nie chce.
Dzisiaj śniadanie, mhmm, lajtowo. Jogurcik A obiad... Się zobaczy [; |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gothar
Duch
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 3006 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 14:58, 25 Sie 2008 |
|
Sieklik napisał: |
Od razu dodam na wszelki wypadek, że nie stawiam zwierząt wyżej od ludzi |
Ja stawiam. Co w tym złego? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Chali
Strzelający postami
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 490 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Braunsberg Płeć:
|
Wysłany:
Pon 15:11, 25 Sie 2008 |
|
IMHO nic. Takie zwierzę, na przykład, nie krzywdzi, nie zabija dla przyjemności...
To typowe cechy ludzkie, za które niektórych powinno się wykastrować... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sieklik
Tańczący z Postami
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany:
Pon 16:27, 25 Sie 2008 |
|
Nie do końca o to mi chodziło. Po prostu to nie jest tak, że dbam o zwierzęta albo coś, ale wisi mi los dzieci w Afryce. W tym sensie nie stawiam zwierząt ponad ludzi. Ale proponuję nie ciągnąć tego tematu, bo zrobi się dyskusja nt. wegetarianizmu i wyższości zwierzęcia nad człowiekiem, a to jest "Menu" :)
Jagodzianka przed chwilą. W domu fasolka szparagowa (Dzisiaj moja babcia była mało kreatywa :P) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sieklik dnia Pon 16:27, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Nagash
Tańczący z Postami
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 1120 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 16:32, 25 Sie 2008 |
|
A ja sobie niedawno zjadłem budyń czekoladowy, o. Również niezbyt kreatywne, ale smaczne. A budyń oczywiście z grudkami! ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|