Menu.

Ryż biały, długoziarnisty. Kurczak pieczony (taka przyjemna, chrupka skórka...), sałatka - pomidor, ogórek, cebula, ogórek małosolny, papryka, winegret.

Mlask, mlask

Dobre [;

Sieklik --> Niby można zrobić oddzielny temat...

Tylko, komu by się chciało.

/ Alicji się chciało. ;p
G

Pieczona karkówka z czarnym pieprzem i solą, o tego kilka mocnych bitterków (typ słodkawego piwa w Anglii).

Siekliku, wystarczyło napisać, że z powodów filozoficznych. Spoko. Mam wielu znajomych, którzy są wegetarianinami (broń Boże weganami) i jakoś sobie radzą. Zazwyczaj są związani z tym przez religię (np Kościół Adwentystów Dnia Siódmego). Większość ma pokrewne wykształcenie lub doszkala się w tej kwestii więc doskonale radzą sobie bez mięsa. Ja korzystam z mięsa, wręcz jest ono moim głównym składnikiem diety i nawet biblijnie zwierzęta zostały stworzone po to by nam służyć (głównie za pokarm). Niestety niema bezstratnego wegetarianizmu. Nasz układ trawienny potrzebuje sporej ilości białek pełnowartościowych, a ich brak w wieku wzrastania... szkoda gadać. W wieku dojrzałym czyli np po 24 roku życia z wykluczeniem okresu ciąży i karmienia u kobiet, wegetarianizm może być naprawdę trendy Very Happy

, w innym wypadku jest to świadoma (lub nie) degradacja organizmu.
PS. Białko jaj nie zastąpi Ci wszystkiego.

O ludzie, Goth, toż to ponad roczny nekroposting by był

I druga strona Karczmy, nawet nie zauważyłem, że jest

Weganizm to zło. Wegetarianizm rozumiem, popieram - prawie, w końcu nie stosuję, ale to także przyzwyczajenie z domu rodzinnego i coniedzielnych obiadków... - ale weganizm jest... Yyy. Przesadzony. I, co potwierdzone badaniami - w żaden sposób wegańskie posiłki nie mogą dostarczyć 100% składników odżywczych potrzebnych do prawidłowego działania organizmu. Wegetariańskie ponżej 21-24 roku życia też, ale cóż.

Tirami Su! Razz

Kawa (mocna)
Biszkopty
12 zoltek
14 łyzek cukru kryształ
rum i amaretto Razz

1-1,3kg serka mascarpone Razz

cukier ucieramy na puszysta mase z zoltkami dodajemy sere i mieszamy dalej, dolewamy alkohol wedle uzania, ma go byc wyraznie czuc. Nie zalowac go:P!
Biszkopty maczamy jedna strona w kawie i ukladamy w formie tortowej, przekladamy masa i robimy ze 3 warstwy, wierzch posypujemy obficie kakao Razz

Smacznego, jak jakis problem z przepisami zachecam do pisania domnnie Razz

z checia pomoge ^^

Bizare napisał:

Tirami Su! :P

Zbereźnik. ;] Chyba że chodziło Ci o tiramisu. ;p

Biz, uwielbiam. ^^

Co ja dzisiaj jadłam... Avqową grzankę (po drugą nie sięgnęłam Razz

). Nie znam przepisu, ale raczej nie jest zbyt skomplikowany (poradnika 'jak zadymić mieszkanie' strona pierwsza). Do tego herbata. Na własną odpowiedzialność.

Obiad - wynik radosnej twórczości Sepa - ryż z warzywami + ostre przyprawy.

Tiramisu? Jedyne ciasto, które chyba umiałbym zrobić... ^^'

Łeee, Sep nie zrobił Wam śniadania w końcu? -.-' Tylko AVq? Oj, to ja Wam współczuję

Ale obiadek ciekawy.

Chali napisał:

Tiramisu? Jedyne ciasto, które chyba umiałbym zrobić...

I ja jestem zbereznikiem? To nie jest Ciasto! Razz

Powiesze cie za ja..jak tak powiesz jesczze raz Smile

To teraz moze hm...Wiem! Razz

Makaron ze szpinakiem Smile

Makaron Penee 150g
Szpinak mrożony 2 kostki
Ser plesniowy.
Ser zołty (morski)
ser parmezan
Smietanka 18%
czosnek zabki
cytryna
sol i pieprz Smile

Makaron ugotowac na pol twardo
szpinak rozmrozic, pociac na mniejsze kawalki ale nie robic papki.
Podsmazyc na masle, dodac czosnek w plasterkach, zalac smietanka, dosypac sera (nie żalowac) przyprawy i cytryna (szpinak bez cytryny i czosnky powinien byc karany) Smacznego Smile

Tiramisu... Nie mam pojęcia, jak to się tworzy... -_-'

Jakaś nie do końca zidentyfikowana zupa (chyba jarzynowa, ale jakaś strasznie nie przyprawiona) i kluski w sosie grzybowym.

Podalem wczesniej przepis na Tirami Su Razz

Przeczytaj sobie Razz

Biz, jak chcesz to nazywać - deser [;

Co to za offtopy co?

1x banan, 1x pomarańcza, 6x kosta pełnomlecznej czekolady (ja lubię z orzechami). To wszystko miało być pocięte i położone na lodach, ale jest zimno...

Cytat:

Łeee, Sep nie zrobił Wam śniadania w końcu? -.-' Tylko AVq? Oj, to ja Wam współczuję

Mogli mi nie wypominać braku śniadania po tym, jak herbatę zrobiłem, o. ;]
Poza tym, to nie moja wina, że pierwszy raz robiłem grzanki na gazie, a na dodatek na takiej patelni.

Dzisiaj zjadłem brzoskwinię i kanapkę z żółtym serem.

Grzanki na gazie...? o,O' No nic...

Kromka chleba x3, plasterek żółtego sera x3, herbata (zielona). Wymyślnie. ^^

Tosty z margaryną, kiełbasą (jakaś niemiecka odmiana, trochę podobna do żywieckiej, ważne że nie salami), plasterkiem sera* żółtego z folii (* seropodobne coś, podtapiane pakowane w ofoliowane plasterki) i pomidorem.

{ Nie jedzie nikt do Anglii? Przywieźcie mi coś normalnego do jedzenia Razz

}