|
Autor |
Wiadomość |
Wojmistrz
Postołak
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Halifax Płeć:
|
Wysłany:
Sob 21:10, 16 Sie 2008 |
|
Jak to w karczmie bywa, można coś zjeść do syta i napić się zacnych trunków. Proponuję kolejną zabawę - w menu. Wpisujemy co dziś smakowitego zjedliśmy i może komuś ślinka poleci na to samo
Ja zacznę.
Flaczki wołowe |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Klonus
Obserwator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 574 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Sob 21:13, 16 Sie 2008 |
|
żurek z białą |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gothar
Duch
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 3006 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:28, 16 Sie 2008 |
|
Skromne w składnikach (ale pyszne) spaghetti: pomidory bez skórek (800 g, raczej niewielka porcja, z reguły robię z 1200 g, ale miałem tylko 800 akurat, a do sklepu iść mi się nie chciało), cebula (sztuk 3, drobna kostka), czosnek (dwie główki; zgnieciony), opcjonalnie pietruszka (osobiście nie dodaję, ale moi rodzice na przykład lubią). Wszystko na oliwie z oliwek oczywiście. Sól, pieprz (na wyczucie), dwie łyżeczki cukru (choć też raczej na wyczucie).
Po zjedzeniu połowy posypuję parmezanem.
Mniam. ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sieklik
Tańczący z Postami
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany:
Sob 22:05, 16 Sie 2008 |
|
Hmmm... Ugotowane ziemniaki prosto z garnka... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sighat
Zwiastunik Zagładki
Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 99 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany:
Nie 0:27, 17 Sie 2008 |
|
No Goth, bardzo skromne w składnikach to twoje spagetti . U mnie spagetti to makaron, jakieś mięso wołowe i "Pomysł na Spagetti po Bolońsku". Chociaż chętniej bym zjadł je z twojego przepisu
Mi po głowie chodzą ostatnio dewolaje. Takie duże, dobrze odsączone z grubą panierką. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nagash
Tańczący z Postami
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 1120 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 10:43, 17 Sie 2008 |
|
Podoba mi sie ten temat ^^.
Ze swojej strony chciałbym polecić ciasto snickers. Smakuje to inaczej niż baton, a dla mnie ciasto jest nawet lepsze ;]. W cieście znajdują się 3 placki. Na dolnym kładziony jest budyń ( robiony z nieco mniejszą ilością mleka, aby był gęstszy), na to idzie kolejny placek, na którym leży ugotowane skondensowane mleko, i na to idzie ostatni placek, na którym znajduje się polewa orzechowa, która jest dodawana przed pieczeniem (a jest to chyba najlepsza rzecz z tego ciasta ;] ). Nie muszę chyba dodawać, że kalorii to to ma :p.
Poleca jeszcze pewien trunek, mianowicie nalewkę wiśniową ;]. Dużo jest przepisów na nalewkę wiśniową, aczkolwiek ja robię wg jednego i wszytskim co pili smakuje (mi także, chociaż ja więcej niż setki jednorazowo nie wypiłem ^^). A składa się ona z wiśni (heh, to raczej logiczne ;] ; nie wiem ile to będzie kg, bo zawsze robię "na oko" napełniając 3-litrowy słoik), po litrze miodu, spirytusu i wódki. Ach, bym zapomniał. Wrzuca się do tego również pestki z wiśni, dla aromatu. Przyrządzenie nie jest jednak takie proste, ponieważ trochę przelewania i mieszania jest ;].
U mnie taka nalewka właśnie się robi. Jeśli by ktoś chciał teraz robić, to będzie ciężko, bo... gdzie teraz znaleźć wiśnie? ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Halkione
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 3742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 11:09, 17 Sie 2008 |
|
Panga pieczona w pomidorach
Super obiad, bo robi się błyskawicznie (przygotowuje) a potem trzeba chwilkę poczekać, aż się upiecze.
Potrzebujemy filet z pangi, pomidory, oliwki, cytrynę, majonez i ser żółty (parmezan, ale niekoniecznie)
Pomidory kroimy na 8 cześci, układamy na dnie naczynia żaroodpornego
oliwki kroimy na kawałki, posypujemy pomidory
wszystko posypujemy skórką z cytryny
i polewamy odrobiną oliwy z ziołami (bazylia, oregano) i czosnkiem wyciśniętym przez praskę.
Na to kładziemy filet z pangi (dobrze jest do wcześniej posolić i popieprzyć trochę)
i filet polewamy sosem z majonezu, tartego sera i soku z cytryny.
Wszystko do piekarnika na ok 20 min w temp 200 stopni
i jest pyszne
Jak na razie wszystkim smakowało Wczoraj też jedliśmy, znajomi na imprezę przyszli |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojmistrz
Postołak
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Halifax Płeć:
|
Wysłany:
Nie 17:54, 17 Sie 2008 |
|
Kotlet panierowany, ziemniaczki i surówka z warzyw konserwowych.
Nie mam co się tu rozwodzić nad robieniem kotleta bo w Polsce smakuje lepiej. Niema bułki tartej- trzeba kupować z polski, bo Angielskie ich odpowiedniki są obrzydliwe, wieprzowina jakaś taka jałowa, bez smaku albo śmierdząca, ale zdarza się na półkach pochodzenia "Pork chops from East Europe", to wtedy nawet warto do koszyka wsadzić i tak jak dziś się nią raczyć. Jak się robi kotleta to wszyscy chyba wiedzą, ale ciekawostką są ziemniaki, które w Anglii smakują jak papier lub papier z solą. Ja używam ziemniaków sproszkowanych pochodzenia niemieckiego lub duńskiego. Podobne trochę do tych, które były dostępne w Polsce za komuny. Przygotowanie: do metalowego kubka wlewam wodę, wsypuję sól, suszoną pietruszkę i (spróbujcie kiedyś) pieprz. Dolewam odrobinę oleju i mleka, po czym wsypuję proszek ziemniaczany. Od momentu wsypywania ziemniaków energicznie mieszam zwykłą ubijaczką. Gotowe po około 10 sekundach.
Surówka też niestety nie smakuje jak w Polsce, ale idzie się przyzwyczaić do tego octu winnego we wszystkim (bleee). Kilka ząbków konserwowego czosnku, pociachane na 4 części, do tego pół papryki konserwowej, pocięte w paseczki, 5-6 cebulek konserwowych pociętych na 8 kawałków i podobna ilość ogórków konserwowych pocięte w półksiężyce. Dla zabicia wszechobecnego octu, dodaję pieprz i olej (broń Boże oliwę z oliwek). O dziwo da się to jeść i smakuje całkiem dobrze. Warto dodać do tego z pół łyżeczki cukru i zostawić w temperaturze pokojowej na co najmniej pół godziny.
Smacznego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Halkione
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 3742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 18:42, 17 Sie 2008 |
|
Wojmistrz napisał: |
wszechobecnego octu, dodaję pieprz i olej (broń Boże oliwę z oliwek). |
a dlaczego nie oliwę, tylko olej?
w Anglii chyba wszystko smakuje dość paskudnie, ja nie mogłam się przyzwyczaić do tamtejszego chleba. Fuj. Z resztą obiady też nie były zbyt pyszne |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojmistrz
Postołak
Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 876 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Halifax Płeć:
|
Wysłany:
Pon 10:36, 18 Sie 2008 |
|
Tosty z serem pleśniowym + kawa z mlekiem.
Halki1 po prostu oliwa ma specyficzny smak i właściwości, pogłębia uczucie kwaśność zamiast je niwelować. Oliwa, moim zdaniem (czyli kogoś kto był na gastronomii) jest przereklamowanym produktem. Nie mieliśmy jej dostępnej w Polsce, jest nam obca jak pomarańcze czy banany, a mamy doskonalsze produkty jak jabłka, śliwki czy gruszki. Olej słonecznikowy jest zazwyczaj lepszy ze względu na uniwersalność, brak tendencji do łamania smaku oraz niwelowanie ostrości i kwasowości. Tak oczywiście można się spierać i starać udowadniać, że oliwa to ma tyle kwasu oleinowego, że jest najlepsza w gastronomii, ale to jak doprawiać wszystko mieszankami z glutaminianem sodu (kucharek, vegeta itp). Osobiście staram sie używać oleju z pestek winogron chodź żal, że w Polsce kosztuje więcej niż oliwa. W Anglii jest on w podobnej cenie jak zwykły olej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sieklik
Tańczący z Postami
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany:
Pon 10:54, 18 Sie 2008 |
|
Hmmm... Piszemy tylko to, co jedliśmy dzisiaj, czy podajemy przepisy, bo sam już nie wiem... Ja w domu raczej nie gotuję, więc blado na tle Waszych postów będzie wyglądać mój:
"Płatki czekoladowe z mlekiem" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Halkione
Administrator
Dołączył: 11 Wrz 2005
Posty: 3742 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pon 11:05, 18 Sie 2008 |
|
ja właśnie jem sałatkę
jajko, kukurydza, pomidory, cebulka, ogórek kiszony, wszystko wymieszane, posolone, popieprzone i z majonezem. Pycha i można się tym najeść. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gothar
Duch
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 3006 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 13:37, 18 Sie 2008 |
|
Sieklik napisał: |
"Płatki czekoladowe z mlekiem" |
Jak wyżej (Chocapic). ~^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sieklik
Tańczący z Postami
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2085 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno Płeć:
|
Wysłany:
Pon 13:48, 18 Sie 2008 |
|
Cookie crisps są lepsze :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nagash
Tańczący z Postami
Dołączył: 20 Lip 2007
Posty: 1120 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 13:49, 18 Sie 2008 |
|
Niezbyt wymyślne, ale smaczne ;].
Ale z płatków najbardziej lubię inne. Nazywają się Snow Flakes (oczywiście Nestle). Są to kukurydziane płatki, oblane słodką, białą polewą (nie kojarzcie sobie :P). Tyle, że dawno ich w żadnym sklepie nie widziałem... Produkowane raczej są, ale żeby znaleźć, trzeba się oszukać ;]. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|
|
|