Miejsce do ponarzekania

A niech tych bogów gęś kopnie. Jak do tej pory to przy łowieniu było zawsze 0.02 za każdy połów. Teraz nagle wprowadzili inny system...

Uciekłem z domu i mam zakaz na kompa, na wychodzenie z kolegami i na wszystko.
Dobrze że wracam wcześniej niż rodzice, inaczej nie miał bym dostępu do kompa w ogóle.
Ale i tak rzadziej będę na forum.

Po coś uciekał..?

Pewnie do dziewczyny ;]

Zdenerwowałem się na rodziców ^^
I wyszedłem z domu, z myślą że wrócę za 20 minut.
Ale spotkałem kolegów z klasy którzy się wybierali na oglądanie meczu na podzamcze i poszedłem z nimi, trochę się zeszło. Wróciłem o 24.00.
Ale jakoś się tam poukładało ;] Nawet kompa mogę dzisiaj włączać

Eee... Myślałem, że Cię 3-4 dni nie było :P

ty to nazywasz ucieczką

kilka godzin cię nie było i tyle ....

Określiłbym raczej jako spóźnienie :P

True.

A ja nie, bo wyszedłem tak że nikt nie widział, czyli jednym słowem uciekłem.
Nie mówiłem gdzie idę, na ile itd. ^^

No to taki minus bycie dzieckiem. Za kilka lat to się zmieni i ... będziesz marzył by wrócić do dziecinnych lat Very Happy

Hm, nigdy nie uciekłem z domu. o,o'

Też nie... Raz się tylko w nocy wyrwałem, jak babcia była u nas, a rodzice wyjechali, a pilną sprawę miałem :P

Za to mój brat uciekł z sąsiadem, jak miał ze 3, może 4 latka. A dlatego, że moi rodzice kazali mu zjeść obiad, a nie bawić się z tym właśnie sąsiadem. Znaleźli ich wieczorem jak się chowali przed rodzicami w jakimś rowie :P

Sieklik napisał:

Za to mój brat uciekł z sąsiadem, jak miał ze 3, może 4 latka. A dlatego, że moi rodzice kazali mu zjeść obiad, a nie bawić się z tym właśnie sąsiadem. Znaleźli ich wieczorem jak się chowali przed rodzicami w jakimś rowie :P

Hahaha. Dobra kończmy temat, bo się przeciąga. I wychodzi tak że ja się chwalę tym że sobie wyszedłem z domu, a tak nie jest.

Porozmawiajmy o czymś innym.
Ja narzekam bo, jutro miałem iść na deck a nie mogę bo mam zakaz !
W czwartek miałem iść wypróbować perkusję kolegi, a nie mogę bo mam zakaz !

a tak BTW to mój kolega zrobił faje wodną z butelki po burnie - w sumie fajna sprawa, ale zwykła faja wodna lepiej filtruję.
Ale w sumie zapłacił za to 8 zł (Burn + rurka + takie coś od pieprzu ^^) + tytoń oczywiście. Razz

Pięć ostatnich moich awansów: 4,4,4,4,4 AP. :[