Miejsce do ponarzekania

I ja sobie ponarzekam:

Czuje się zmęczony ostatnio tym co się dzieje w Klanie, Impie, zyciu codziennym

mam nowego dyrektora który ma wszystkich w d..... i nie patrząc na nic odgórnie doje.... nam horendalne plany do wykonania - nawet k..... nie zobaczył czy ktos na urlopie czy na zwolnieniu

zaczynam chyba myslec intensywniej o wyjeździe z tego pop.... kraju

szlak mnie trafia

Sad

A mnie chca ciagnac na jakies dyskoteki a ja wcale nie mam ochoty isc grrrrrrrr;-/ to jest naprawde wkurzajace:-/ ja jeszcze sie zemszcze:-/ nie lubie dykotek:/

Horn, to że twój nowy dyr jes popier***ony, to nie znaczy,ze musisz od razu porzucać kraj swoich przodków Exclamation

ano nie muszę, ale powoli kiełkuje mi myśl że tu do końca życia to o swojej chacie czy normalnym życiu zapomnieć mogę

wiesz Krzyż ja już swoje lata mam i powoli młodzi wygryzają mnie i ogólnie mam zły nastrój

dam Ci przykład - z mojego rocznika z 15 moich kumpli w Polsce zostałem tylko ja i jeszcze jeden - który dziś właśnie na 15-X-06 kupił bilet do Irlanndii - załamka

eh

muszę to wszystko przemyślec i przegryźć i tyle..

nie wyrobie sie do jutra z artykulem Sad

bu.

narzekam.

A ja polazłem do pustelinka i straciłem całą uzbieraną energie (ok 710) myślamłem (i nadal myśle) że sie zastrzele.

Layla nie chce zyć, ale nie chce sie tez zabic, wiedzma jedna no, ja z niej juz nie moge -.-

Wy tu idźcie, zabijajcie się,
zastrzelajcie, wyjeżdżajcie,
spontanicznie narzekajcie...

A że temat odpowiedni też ponarzekam,
Nie wyspałem się, czekam,
aż mnie przed kompem zmorzy sen....chrrr....