Miejsce do ponarzekania

Askold, Bezwzględny napisał:

To kup sobie maca Smile

Też znam przypadki (z własnego życia i nie tylko) że coś jest a tego nie ma ;-P

chyba, że to bedzie MAC OS classic. wtedy jak się przekroczy pewna ilość plików w katalogu to efekt taki sam: nie ma ale jest, z tym,ze jest ale na windzie Smile

(jak się zobaczy mac z piecykiem przez sieć)

Ale wybaczmy mu tę jedyna wadę. Zobaczmy kiedy ten OS powstał...
wtedy Gates jeszcze w ciupie siedział...

Widzę, że jesteś w porzo Askold Razz

Sieklik napisał:

To nie był offtop, Layne po prostu narzeka, że Novy będzie podziwiał szczupłe nogi...

Co do mnie... Zwalił mi się komputer chyba... Wykasowało mi z dysku folder z mp3, będzie tego kilka(naście albo nawet dziesiąt) gb... Myślałem, że to mama, bo coś mi majstrowała na moim dysku... Ale dzisiaj jak mam nowy folder "MP3" to po kliknięciu wyskakuje odmowa dostępu... grrr... Jakie te pecety złośliwe potrafią być... grrrrrrrrr

Możliwe, że jest na to sposób. Popytaj na jakichś profesjonalnych forach, są sposoby na odzyskiwanie danych.

mp3 trochę mam na płytach, resztę zdobędę od nowa ;p (m.in. od ciebie Gotharze ;p) ale bardziej martwię się, że takie coś się w ogóle zrobiło i to zmotywowało mnie do zmotywowania rodziny żeby ze swojego dysku pozgrywali rzeczy na płytki a potem FORMAT!!!!! ];> A program do odzyskiwania danych jeden mi ściągnąłem i jak zainstalowałem, to nie da się go odpalić, bo się schrzanił folder w którym jest ten program i mi odmowa dostępu wyskakuje... -_-' Po prostu odgarnąć rzeczy z biurka i zacząć uderzać w nie głową aż ktoś nas (ja lub biurko) się złamie...
Mogłem to też skrócić i od razu napisac "<warczy jak wściekły byk>"

Jak ja mam odmowę dostępu lub jakiegoś pliku rzekomo nie ma to restartuje piecyka i jest ok

Wysłany: Czw 10:09, 01 Mar 2007

Gothar ja Cie nie kumam

ktos odpisze komus na posta a to, że Ty jestes modem zaraz chcesz warny dawac

jesli teraz na cos mogę ponarzekac to własnie na Ciebie

i jak Ci to jak bardzo ulży albo pana Gothara uraziłam to daj sobie dla swiętego spokoju warna...

to juz Krzyżu sie tak nie czepiał

...wiem jestem niemiła...ale jestem wkurzona na cały swiat!

jak miejsce do ponarzekania to prosze bardzo narzekam !

/ Yhm, dzięki za wyładowanie na mnie swojej złości. Urocze..

G.

Wysłany: Sob 17:46, 03 Mar 2007

Narzeknę więc na siebie.
Jestem beznadziejny - nie mogę się zebrać i siąść do przygotowywania się -> olimpiada we wtorek ;|

Wysłany: Sob 19:32, 03 Mar 2007

Gothar to przeciez ja jestem ten zly Sad

to ja daje warny za nic ( czesc Iron Smile

)

Wysłany: Sob 21:02, 03 Mar 2007

Dobra sorry...przegiełam....pewnie zaraz na mnie krtos najedzie ze spam robie

Wysłany: Sob 21:14, 03 Mar 2007

Ja, ja, ja - mogę ja? Przesadziłaś z emotkami ;]

Wysłany: Sob 21:32, 03 Mar 2007

A Ty z tym ja ja ja.... jaja to są na targu

Wysłany: Sob 21:41, 03 Mar 2007

Rozgoryczenia ciąg dalszy?
Dobra, siedzę cichutko, bo jeszcze ktoś będzie narzekać na fincha.

Wysłany: Sob 21:45, 03 Mar 2007

Nie nie narzekam...kazdy moze miec gorsze dni raz w miesiacu....
Tzn.kobieta....

Wysłany: Nie 15:23, 04 Mar 2007

Ale nie trzeba się tym chwalić.

..ani zwalać całej winy na to..

..ani rozgłaszać^^

Wysłany: Nie 15:33, 04 Mar 2007

skonczcie z tym spamem ...... macie czat tam sobie porozmawiajcie Razz

Nie mam moda tutaj ale to wcale nie znaczy ze nie moge wam warna dac !!
ostatnie ostrzezenie

Wysłany: Pon 17:25, 05 Mar 2007

Spokojnie, Hrostar. Dasz im warna, to ja go zdejmę..

Z dwojga złego lepiej żeby pisali za dużo, niż za mało, don't you think? .. Wink