Muza

Metal & Rock off course (w tej kolejności) następnie jeszcze klasyka, poezja śpiewana.. jazz i blues. Nic innego nie potrafie słchać dłużej niż 5 min bez nabawienia się bulu głowy Wink

Zespołów wymienie tylko parę, bo jak post będzie za długi, to i tak nikt nie przeczyta Razz

Iron Maiden, Therion, Blind Guardian, dobry polski rock, tak ogólnie, poza tym Jacek Kaczmarski , SDM i wolna grupa bukowina też czasem...

Ah no i oczywiście nie wyobrażam sobie choćby jednych żagle, bez wycia (bo śpiewaniem nazwać się teg nie da) szant przy ognisku Very Happy

Ja słucham metalu i rocka

Metallica, System of a down, nirvana, nithwish, linkin park, strachy na lachy, wilki, disturbed, children of bodom...... i jeszcze kilka

Co do mnie to najbardziej lubie rock, ale jestem raczej wszechstronny, i otwarty na różne klimaty Very Happy

-Bomfunk Mc`s
-Nightwish
-Linkin Park
-Gorillaz
-System Of A Down
-Katie Melua
-Safri Duo
-Blind Guardian

i wiele, wiele innych...

+Tupac
+The four tops
+The Outlawz
+Utada Hikaru
+Thug live

ja dalem hh bo tego glownie slucham. ale tak ogolnie to mi sie podobaja piosenki ktore maja jakies przeslanie, albo mowia o rzeczywistosci i taki tam pierdolach ktore nikogo nie obchodza.

polecam

DKA
RZP

(to takie dwa zespoly hiphopowe, o ktorych pewnie malo kto slyszal)

A Therion, napisz coś o twoim imiennym zespole, bo widziałem naszywki na ludziach i zaciekawiło mnie to

to ty nie wiesz...? Zespół wziął nazwę ku czci Boga Theriona, a naszywki to rozprowadzanie jego kultu, naszywki na ludziach (jak twierdzisz^^) to jeden ze sposobów umartwiania się i głoszenia bóstwa Theriona.
trzeba się było domyślec, głupie pytania zadajesz xP

ja tam rock/metal od malego tego slucham

(po rodzince ciocie i wujkowie w kolko sluchali dezertera wlochatego i tym podobnych rzeczy w sumie to taki troche bardziej punk Razz

ale od takich wlasnie kawalkow zaczynalem a na dzien dzisiejszy slucham glownie Slipknota Korna Tool od czasu do czasu Rammsteina Red hotow i reszty co tu wymienialiscie ^^
a no i jeszcze sluchac czasem regge bob marley i te klimaty Razz

ostatnio znalazlem w moich plytach "amerykanskich indian" xD dziwne ale moze byc

rock metal .... zespoly ,,,za duzo by wymieniac : Smile

A ja lubię sobie posłuchać i pooglądać Davida Bisbala. Jak wibruje mu głos kiedy śpiewa Ave Maria (nie tą Smile

) to miękną mi nogi.
Lubię też Alexandre Pires'a i Anę Torroję. Fajny głos ma też Monica Naranjo.
Fajnego rocka grają La Oreja de Van Gogh...

To tak z latynoskich okolic...

Poza tym: Anouk, Nightwish i ostatnio Epica.
Ach no i Karma, Karma jest świetna. Ta Chorwacka...
Cbema. Jeden jej utwór jest super... Szkoda, że nigdzie nie można go dostać Sad

Metal.
Death, Black, Speed, Doom (nałogowo).
Viking, Folk, Power, Gothic (w zależności od humoru).

Najbardziej podchodzą mi wschodnie i północne zespoły - z terenów byłego ZSRR i Skandynawii.

Dodatkowo rekreacyjnie poezja śpiewana. Świetliki na czele, Kaczmarski ujdzie, (chociaż wolę "na sucho" - poczytać teksty).

Odnosnie Theriona - bogowie, co tu dużo mówić, polecam! Chociaż to bardziej (ostatnio przynajmniej) Heavy niż deklarowany Death, warto posłuchać - muzycznie są niemal doskonali a i teksty (inteligentne i bardzo poetyckie) potrafią wprawić w oniemienie.
Jeśli tylko znalazłby się jakiś serwer bez ograniczeń - chętnie wystawię Lemurię - która robi najlepsze wrażenie na moich "niemetalowych" znajomych. Mój ma neistety ograniczenie do 3MB uploadu

.

Ave mi troche humor poprawiła, bo już się bałam, iże będę prekursorem naprawdę ciężkiej muzyki w tym klimacie. Ja słucham zdecydowanie metalu, chociaż nie pogardzę rockiem i muzyką klasyczną Wink

I mogę się w sumie podpisać pod słowani Ave, bo gusta widzę, iż mamy baaaardzo podobne.. gwoli scisłości wolę wymienić parę kapel (on 'najlżejszej' do 'najcięższej' Wink

) które bliskie są memu sercu, chociaż kapel które lubię są legiony więcej...
Coma (rock; przyznaję się pokornie, mozna mi posypać głowę popiołem Wink

)
KAT
Manowar
DragonForce
Moonspell
Therion
Dimmu Borgir
Behemoth
Burzum
Horriefied
Limbonic Art
Watain
Gorgoroth
Anaal Nathrakh
Mortician

Tedex - Kowal Mroku napisał:

Metal/Rock (Novy, Alice, AVE!!!)

Skąd wiedziałeś, ze ja też? Razz

A tak na poważnie, rzeczywiście podobnie się to ksztaltuje Apo ;]. Od siebie muszę tylko dodać (podpisuję się pod wszystkimi powyższymi oprócz Burzuma - nieznoszę):
Elvenking
Rhapsody
DragonHammer
Tvangeste
Tenebrosus (moja miejscowa kapelka - gorąco zachęcam)
Cradle of Filth (wiem że to się źle kojarzy - ale uwielbiam pierwsze płyty)
Children of Bodom
Arkona
Finntroll
Dark Tranquility
Sirrah (polecam gorąco!)
Hermh
Misteria
Pagan Reign
Tristania
no i zupełnie lekko - Illusion, Ankh i Aion (też tylko starsze)

to ja pozwolę sobie na komentarz do wybranych kapel Very Happy

bo muzyka jest tematem o którym mogę gadać, za przeproszeniem, do usranej smierci, i nadal nie mieć dość Very Happy

Avartae Varie napisał:

prócz Burzuma - nieznoszę

Ależ czemu? Czyżby Varg swym zachowaniemto sprawił? A może same texty? Wink

Rhapsody --> fantastyczna kapela, racja. Rycerstwo i te sprawy. Niesamowity klimacik Smile

Tenebrosus (moja miejscowa kapelka - gorąco zachęcam) --> taaaaaa.. również mogę polecić Very Happy

Cradle of Filth (wiem że to się źle kojarzy - ale uwielbiam pierwsze płyty) ---> przyznam się, iż swego czasu miałąm całą dyskografię, jednak to stare dzieje i preferencje muzyczne (zwłaszcza pedalski vocal Daniego Razz

) zmieniły się i płytki poszły do młodszych pokoleń Wink

Children of Bodom --> nie trawię. Hałas to jest dla mnie.

Arkona --> kolejne warte polecenia, chociaż mi osobicie nie podchodzi troche ze względu na texty Wink

Finntroll -- słyszałam tylko pare kawałków. Ale były nie złe Wink

Sirrah --> nie znam Sad

;(

Misteria --> nie, nie, nie.. zdecydowanie nie dla mnie.

Tristania --> jedyna płytna "beyond the veil" (czy jakoś tak) ogólnie goth i pseudo goth nie lubię Wink

Burzum to dla mnie hmm.. zdradzenie Idei? No nie wiem.. po prostu w kontekście ostatnich wydarzeń ta muzyka jest strasznie sztuczna. Nie mówiąc już o tym, że nigdy mi nie podchodziła.

Odnośnie Kredek - fakt, spodliły się ostatnio, ale to nie powód by skreślać poprzednie osiągnięcia (będę bronić, bo to zespół, od którego zaczęłam słuchać metalu) - zwłaszcza, że poprzednich płyt słucham z przjemnością do dzisiaj.

W Arkonie, fakt teksty nie są zbyt wysublimowane - ale taki urok rosyjskiego metalu ;]. Polecam nieco ostrzejsze Tvange - bardzo mądrze śpiewają.

CoBsów też bedę bronić, jako, ze to jest jedyny zespół metalowy jaki znam (no moze oprócz Theriona), który nie nagrał ANI JEDNEJ złej płyty.
Sirrah polecam głównie ze względu na teksty - są niesamowite (muzyką podchodzą pod Tristanię)

A Tenewały..? W sumie toś z Pomorza, jak i ja, to pewnie mialaś przyjemność? Razz