Prawdziwi jeźdźcy nie używają Windowsa :twisted:

Halkione napisał:

wersja piracka jest chyba tak samo łatwo dostępna jak XP

...

Sieklikowi nie o to chodziło. (Chyba. Mam nadzieję. ^^)

Owszem o to mi właśnie chodziło.

Banita Serafin napisał:

No dobra według mnie każdy narzeka bo musi wydac kase a jak by dostał za darmo tak jak nielegalne XP na wiekszosci polskich domowych komputerach to by brał bez zastanowienia.

Odpisałem więc, że gdybym tylk ochciał, to mógłbym mieć taka piracką wersję w pół godziny. Ale nei chcę, więc nie mam (i to niechcenie nie wynika bynajmniej z pirackości rzeczonej Visty, lecz z faktu, że to Vista i dużo żre...)

Tak btw, Gates powiedział kiedyśtam, że on wie ile już pirackich i zhackowanych Vist jest, ale nie będzie się ścigać piratów u zwykłych użytkowników bo i tak większość kasy trzepią na firmach i przedsiębiorstwach...

Sieklik -dzieki tak dużej ilosci piartów ceny sa jakie sa Very Happy

XP pewnie też masz nielegalne Very Happy

Każda wersja Visty ma inne wymagania systemowe wiec powtarzanie w ''ślepo'' ,że wymaga 1GB jest bez sensu .Jeszcze dwa słowa do Sieklika :fakt ze miał bys nielagalna Viste nic Ci nie daje bo więskszosc opcji jest dostepna dopiero po potwierdzeniu legalnosci (przez serwer MS) poza tym to zwykła kradzież ,dwa; napisałes ze jak by Ci chociaz jedna gra niechodziała to bys zrezygnowała-wiec może kup sobie konsole bo widac uzywasz kompa przedewszystkim do grania i traktujesz to jako priorytet.

btw bynajmniej nieda sie zaprzeczyc ze wymagania dla systemu sa wieksze ale tzrba sie zdecydowac czy jeżdzisz maluchem czy alfa:P

Banito- Ty masz Vistę i jesteś zadowolony?

Używam Visty w pracy ,w domu mam Xp Pro. ale chętnie przeszedł bym na Viste choćby Home Edition ale nieche pakowac softu w stary komp bo najtańszy jest oczywiscie w OEMie.

Banito, tu Cię zaskoczę, ale mój XP jest jak najbardziej oryginalny i legalny. Co do tego braku opcji, to myślę, ze da się to zhackować ale nie będę się kłócił, bo nie mam jakiś niezbitych dowodów. Jednak nawet gdybym dostał tę Vistę, to bym nie wziął, bo nawet jeśli nie żre 1 GB ramu, tylko 512 MB, to ja wolę mniej wymagającego XP, który mi wystarcza. A co do tych gier, nie zrozumiałeś mnie. Napisałem, że jeśli jeden z programów lub gier. Bo to wszystko, co może być na kompie: programy i gry. Gier mam tak naprawdę bardzo niewiele, z czego najwięcej czasu poświęcam simsom. I jeśliby mi nie chodziło coś, z czego korzystam na co dzień i do czego jestem przyzwyczajony, to próbowałbym jakiegoś patcha, emulator, czy coś innego ściągnąć. Jeśli to by nie pomogło, to nie mogąc żyć bez tego programy/gry, wróciłbym na XP... Mniej więcej o coś takiego mi chodziło.

A co do btw, wolę jeździć moim kochanym maluszkiem po zatłoczonym mieście, gdzie i tak się nie rozpędzę, bo mi maluszek wystarcza, a Alfa znudziłaby mi się po miesiącu i już by mnie nie zachwycała. Zamiast inwestować w nową Alfę wolę raczej te pieniądze wydać na dobre głośniki.

Banita Serafin napisał:

btw bynajmniej nieda sie zaprzeczyc ze wymagania dla systemu sa wieksze ale tzrba sie zdecydowac czy jeżdzisz maluchem czy alfa:P

A ja mam Alfę w maluchu Smile

*

*Mac OS 10.4 w QS z 2001 r. 700 mhz procek itp. Śmiga aż miło...

Ale apple ma inną filozofię. ich priorytetem jest by nowy os chodził szybciej na kompie starszej o jedną generacji niż ten z którym wyszedł. A jaką filozofię ma M$ każdy wie...

U mnie Ubuntu 7.10. Było trochę zabawy z instalacją wszystkich kodeków i zapuszczeniem Compiza ale teraz wszystko pięknie śmiga. W sumie mam tu wszystko co jest mi do szczęścia potrzebne - apacz, PHP, Code::Blocks, Firefox i Hirek3 pod Wine Very Happy

Inna sprawa że czas pomyśleć o przesiadce na 8.04 Very Happy

hmmm i ja się ostatnio zastanawiam nad ubuntu... powiedz co ciekawego ma linux czego ni ma windows? i jak jest tam z instalką programów robionych pod win. np photoshop;p

Azrael, dowolną aplikację z Windy możesz uruchomić także w Linuksie, a to dzięki fajnemu urządzeniu jakim jest Wine. ;]

AVquiraniel Vareneil napisał:

Azrael, dowolną aplikację z Windy możesz uruchomić także w Linuksie, a to dzięki fajnemu urządzeniu jakim jest Wine. ;]

Właśnie mam taki problem, że nie wiem jak zainstalować wine pod opensusem 10.3. W opensuse wszystko instalowałam poprzez dwuklik na ikonkę (jak w windzie) a wine nie chce się tak zainstalować. Co robić? Ostatnio musiałam specialnie instalować windozę by rozliczyć pita (bo niestety od lat te programy wychodzą tylko na windę). Chciałabym za rok już nie mieć tego problemu i rozliczyć się spod wine na opensusie.

P.S. Polecam z Linuksa Opensuse 10.3. Sam połączył się z netem. Rozpoznał wszystkie urządzenia w kompie w tym monitor (Mandriva nie robiła tego). Instalacja kodeków programów odbywa się przek dwuklik na ikonkę zupełnie jak w windzie.

Tylko co z tym wine?

P.S. 2 Azrael jak dla ciebie priorytetem jest szop to rozejrzyj się za maciem. Swojego czasu to były kompy do profesionalnych zastosowań. Przez kilka lat Adobe i inni robili oprogramowanie tylko na maci. Teraz apple się zeszmaciło by stanieć i trafić do mas. Jednak maci i tak jeszcze królują w zastosowaniach dla grafiki, filmu i muzy. PS na macu wymiata a na piecu zaledwie działa. Ostatnimi laty nawet dobrze (kiedyś Adobe na win to używali jedynie desperaci i masochiści).

dla mnie priorytet to php:P
tylko czasem musze zrobic grafike do strony i tu się zastanawiałem jak ten problem rozwiązują użytkownicy linuxa:P

Azrael napisał:

dla mnie priorytet to php:P
tylko czasem musze zrobic grafike do strony i tu się zastanawiałem jak ten problem rozwiązują użytkownicy linuxa:P

Gimpem. z tego co wiem gimp nie obsługuje jedynie z tego co moze PS cmyka a do netu cmyk jest zbedny. Zresztą słyszałam, że cmyka też można "załadować" do gimpa jak ktoś jest uparty.