Wszystkie drogi prowadzą do Vackell - postaci

Finch
Włóczykij…niemłody, ale niski i drobny…Niezbyt silny, za to dobry w posługiwaniu się małym łukiem. Poznał właściwości ziół, potrafi warzyć eliksiry, po prababci elfce odziedziczył umiejętności wchodzenia w umysły zwierząt. Jednak nie będąc nawet półelfem korzystanie z tych mocy wyczerpuje go. Dużo podróżował, poznał niebezpieczeństwa Imperium i krain sąsiednich. Kompletnie nieskuteczny w walce wręcz i białą bronią Very Happy

W sakiewce przypiętej do pasa ma kilka drobnych, sumę nic nie znaczącą oraz sztylecik.

nie wiem czy mam cos z pamiecia, ale chyba miala byc tylko ogolna chrakterystuka a nie zyciorys. ale dobra mi sie podoba Wink

ot elementy życiorysu nie są az tak bardzo mocno rozbudowane Wink

A w koncu wiaza sie z charakterystyką...
Very Happy

tak tylko po co im wszystkim mowic ze zna sie to i owo. samo wspomnienie ze nosi przy sobie luk swiadczy o tym ze potrafi sie nim poslugiwac

niekoniecznie xP (mogę nosić łuk bo chcę go komuś sprzedać)..
zawsze sie niepotrzebnie rozpiszę i narobię masę błenduf Wink

nieprzejmuj sie, musisz tylko uwazniej czytac to co inni napisali ( tak samo jak wszyscy), i dobrze ze sie rozpisujesz, tylko trzeba to robic tez tak zeby ladnie wyszlo

Tym razem coś normalniejszego... Mam nadzieję że zaakceptujecie młodego pirata Very Happy

Dragoones

Kapitan statku "Kosiarz" odziany w czarną lekką zbroję. Mężczyzna w młodym wieku, czarne krutkie włosy, ciemna cera, na plecach ma przeciągnięte pasy podtrzymujące dwie bogato przyozdobione szable. Na szyi wisi medalion Czarnego Smoka patrona korsarzy, kołyszący się na srebrnym łańcuszku. Szerokie wykonane z szorstkiego materiału spodnie przytrzymuje ciężki pas z czarną klamrą. Ze zręcznością i wprawą posługuje się bronią białą.

Około 30 letni praktykant czarnej magii, jego pochodzenie jest głębiej nie znane za młodu uczył się czarnej magii w piekielnej otchłani dlatego teraz nie posiada zwykłego ciała wygląda jak szkielet resztki jego duszy są przesiąknięte złem. Jego życie nie jest zależne od pożywienia czy też tlenu ponieważ żywi się on ludzkim cierpieniem, bije od niego mroczna światłość gdy jego moc osiąga szczytu ginie cała przyroda, wokół niego promieniuje zło. Porusza się za pomocą lewitacji, doskonale posługuje się magią z jego ręki zginał niejeden śmiertelnik czy też inne stworzenie, dąży do osiągnięcia pełni mocy zła by stać się nieśmiertelnym.

oj bedzie z toba ciezko walczyć.. tylko w tym rpg troche pozno na nowe postacie ale... to nie jest zabronione

Mala dygresja. Nie koniecznie zlosliwa, ale dygresja. "Potrafi rozmawiac z Szatanem"?
Szatan to chyba dzieło chrzescijanizmu a nie jeden z bogow Imperium. Proponuje zmiane Smile

EHE masz racje zmienie to, dzięx za to że mnie poprawiłeś Smile

Finch, może wreszcie ruszyłby dalszy ciąg opowiadania..

Qrak wodny, Fist zaczął bawić się statystykami... nawet fajnie to się czyta Very Happy

a tam bawic sie statystykami, tak sobie pisalem zeby smiesznie bylo.

no ja bym napisal coś, w końcu moje pisanie to podstawa JNoV ;]