Wszystkie drogi prowadzą do Vackell (wstęp i ustalenia)

Tak jest, będziemy pamiętać mistrzu i nauczycielu Therionie... Very Happy

Ale początki zawsze są trudne. Ale chciałem tylko skromnie zaznaczyć że skoro mag może paraliżować wzrokiem, to w świecie fantasy trucizny mogą działać kilka dni, w końcu świat wyobraźni...Ale siedzimy na twoim podwórku mistrzu, i ja spróbuję się dostosować Very Happy

Dragoones napisał:

Tak jest, będziemy pamiętać mistrzu i nauczycielu Therionie... Very Happy

Ale początki zawsze są trudne. Ale chciałem tylko skromnie zaznaczyć że skoro mag może paraliżować wzrokiem, to w świecie fantasy trucizny mogą działać kilka dni, w końcu świat wyobraźni...Ale siedzimy na twoim podwórku mistrzu, i ja spróbuję się dostosować Very Happy

Równie dobrze można by skonstruować świat, w którym nie obowiązuje grawitacja, najpotężniejszą bronią jest plunięcie, muchy ganiają koty i połykają je w całości itd. Można, tylko jak ten świat zacznie różnić się WSZYSTKIM od realnego, to przestanie to być fajne...

Lecz jesteśmy tu, i na Impie żeby choć troszeczkę oddalić się od tego właśnie ramkowego świata... Tak jest przynajmniej z mojej strony. Nie musimy wszystkiego zmieniac lecz chyba możliwe jest lekkie nagięcie naszego świata... To tylko moja koncepcja. Lecz jak już napisałem nie ja rozpocząłem tę historię i nie ja ustalałem jej zasady, więc przystosuje się. Smile

3 sprawy
Postać Tedexa nazywa się Brumer, proszę nie mylić postaci z jej właścicielem Smile

Tedex, może się mylę, ale chyba nie dostałem Twojej historii postaci ?? :> Jeśli faktycznie tak jest (a dziś mogę być bardzo omylny), to w świecie statystyk jesteś chodzącą dziurą, dorówując siłą żabie, a zwinnością ślimaklowi. Mam nadzieję na szybką poprawę tego stanu rzeczy Kwadratowy

Przepraszam wszystkich za jakośc mojego fragmentu opowiadania, doskonale sobie zdaje sprawę, ze jest mizerna. ale mój organizm uparł się, że nie śpię już 3 doby (oszukuje, oszust) i wszelkimi metodami wskazuje mi gdzie mam się udać - spać. A że nie chciałem Was porzucać już pierwszego dnia (BURN THE WITCHES!!) zdecydowałem się na napisanie takiego gniotu... kiedyś się poprawię Wink

Ten łoś podróżnik przeklina... czy wśród nas są dzieci?

:> Amram, to jest dla klimatu Wink

sprawy do wyjaśnienia:

Tedex alias Brumer napisał:

Usłyszawszy Laylę mówiącą o oreżu odpowiada bez namysłu:

a kiedy Layla się nam przedstawiła? bo chyba ten moment ominąłem :>

Dragoones napisał:

Ach Tadexie czy to nie twoje?

a ja na to:

Therion napisał:

Postać Tedexa nazywa się Brumer, proszę nie mylić postaci z jej właścicielem

:>

Wiem, wiem, że dla klimatu. Ale już czuję, że w trakcie podróży Amram będzie musiał go nieco naprostować Very Happy

Zgadzam sie zę trzeba mnie naprostować (ale ja Brumer nie jest taki zły i moze się nawet da naprostować) Sory ale jak widzię imie obok (nazwa zarejestrowanego użtykownika to mi czasem schodzi...) Wybaczcie *(Layla) Very Happy

A co do postaci to jak mam naprawić moje niedopatrzenie? Gdzie wysłac historię Brumera??

O wypraszm to sobie, podróżny zachowuje się wzorowo. A że czasem zaklnie w myśli, to tego już nie możesz wiedzieć Wink

a historię zbieram ja, wyślij mi prywatną wiadomośc na forum Smile

Tak się tylko po wykrzywionej twarzy i minimalnym ruchu ust domyśliłem, że klnie Wink

Takie ułwa...

Amram, gdzie ja w ostatnim poście napisałem jakiś rozkaz hę?
ja tam napisałem że to nie mój team i żeby się zwrócił do tego jakiegoś sponsora wycieczki...

To subiektywne odczucia mojej postaci.

Ach, ci ludzie... Twisted Evil

Ok, kolejne parę sugesti Smile

Layla, to jest opowieść, musisz się pogodzić, że bedą pisać w Twoim imieniu, jeśli akurat kto inny opisuje fragment przygody. Czasem będzie się zdarzać, ze nie do końca będzie CI się podobało to, co padnie z 'Twoich' ust, jeśli to będzie rażąco stało w sprzeciwie z charakterwem Twojej postaci, reaguj tutaj (nie spamuj w wątku przygody), w razie konieczności będziemy edytowac posty. Jednak musisz się pogodzić, że równiez inni będą kształtować Twoją postać, bo w takiej formie jest to nieuniknione.
Poza tym... to opowieść, jednozdaniowe posty wyglądają dziwnie. Jest to co prawda moje subiektywne odczucie jak cała rzecz powinna wyglądać, jednak sugerowałbym, żeby każdy starał się opisywać jakiś fragment, wydzieloną całość. Żeby każdy post posuwał naprzód przygodę, otwierając furtki innym do dokończenia wątku, zaczęcie 3 nowych...

EDIT
Przepraszam wszystkich, którzy musieli tak długo czekać, aż skończe pisać posta. Mam nadzieję, że efekt choć w niewielkim stopniu zrekompensuje czekanie Wink

A ja się ostatnio trochę mniej udzielam na forum, przez co też mam zaległości z opowieścią (format kompa przeprowadzam...) Ale obiecuję, że szybko nadrobię ! Very Happy